Każde dziecko wie, że dzięcioły pełnią niesamowicie ważną rolę w lasach – wykuwając dziuple eliminują szkodniki drzew tworząc jednocześnie schronienia dla innych gatunków.

Do niedawna powód spadku liczebności dzięciołów nie był znany. Dopiero w 2014 roku naukowcy odkryli, co zabija nasze dzięcioły. Okazało się, że ptaki kując dziuple, narażają się na niesamowite przeciążenie organizmu w przestrzeni dziobowo-czaszkowej. Uderzając z wielką siłą w celu rozłupania drewna, powodują urazy porównywalne do wielokrotnego wstrząsu mózgu. Jak łatwo się domyśleć, zmiany w organizmach dzięciołów są nieodwracalne i niechybnie doprowadzają do permanentnego osłabienia. W konsekwencji ptaki nie są w stanie bronić się przed drapieżnikami i tym samym giną.

Na szczęście na ratunek dzięciołom przychodzą leśnicy. Projekt pod nazwą „Wywierć dzięcioła" będzie polegał głównie na pomocy tym pięknym ptakom, a także wielu innym gatunkom, w tworzeniu dziupli. Leśnicy z Nadleśnictwa Waliły planują wywiercić w drzewach ponad trzy tysiące dziupli oraz zebrać ponad dziesięć tysięcy ton korników, a wszystko dla naszych podlaskich dzięciołów. Gotowe dziuple sprawią, że dzięcioły mniej będą przeciążać swoje organizmy, a podłożone w dziuplach, zebrane przez leśników korniki, zapewnią optymalną bazę żerową.

^{fot.: RDLP Białystok}